Ekipa z firmy Puller wyciągnie z karoserii auta nie tylko małe dołki, np. po gradobiciu, ale także poważniejsze wgniecenia. Moja furka to doskonały przykład na to, że wgniecenie bezinwazyjnie da się wyciągnąć także z plastikowych elementów, czyli np. ze zderzaka. Samej naprawy nie widziałem, więc nie wiem dokładnie jak to robią, ale fakt jest faktem, że zderzak jak nowy. Najlepiej poprzez stronę http://www.puller.com.pl przesłać zdjęcie w celu oceny - najwygodniejsze rozwiązanie.

Bardzo ciekawa opcja. Tylko ciekawe jak to cenowo wychodzi?

Ciekawa rzecz. Cenowo pewnie trochę taniej, niż jak z lakierowaniem, bo nie miałoby to pewnie większego sensu...