Wszystko kwestia podejścia i charakteru zaczynającego sportowca. Osobiście bardziej preferuję jazdę na rowerze i ta aktywność fizyczna jest dla mnie przyjemniejsza.
Też wolę rower, wiadomo że jak jeżdzisz cały czas po płaskiej drodze to za wiele nie schudniesz ale jeśli trasy będą odpowiednie to jak najbardziej mozna stracić zbędne kilogramy. Ja chcę kupować wiosną nowy rower, nawet już wstępnie oglądałam ranking rowerów na ceneo https://www.ceneo.pl/rankingi/ranking-rowerow i chyba cos sobie tam znajdę. Na pewno nie chcę miejskiego tylko coś czym będzie mozna pojechać w trudniejsze trasy.
Jeżeli wcześniej nie biegałeś ani nie jeździłeś regularnie na rowerze, na początku mogą pojawić się dość silne bóle mięśni. Nie zniechęcaj się tylko przez to. Jest to odpowiedź organizmu na zbyt małą ilość magnezu w organizmie. Sięgnij wtedy po taki preparat
http://biowitalni.pl/sport/434-olejek-ma...100ml.html, stosuj regularnie. Z czas ból odpuści, a Ty będziesz mógł normalnie ćwiczyć.
A może tak jedno i drugie? Do tego odpowiednia dieta i spadek wagi masz gwarantowany
Dokładnie zgadzam się w stu procentach.
Ja ze względów praktycznych raczej zazwyczaj biegam, rzadko kiedy mam okazję pojeździć rowerem, ale również chętnie chodzę na basen i ściankę wspinaczkową. Polecam zwłaszcza tą ostatnią aktywność.
Jedno i drugie dobrze się sprawdza, choć pewnie warto byłoby pomyśleć o jeszcze innych ćwiczeniach i aktywnościach, no i o diecie.
I to i to może być treningiem aerobowy i interwałowym, więc obie aktywności się nadają