Dobry pomysł :
ale czasem lepszym prezentem jest wspólnie spędzony czas, dlatego następnym razem polecam Ci wybrać się na weekend do Kazimierza Dolnego :
Możecie zatrzymać się w
http://villabohema.pl/ romantyczna aura - gwarantowana
Kazimierz jest piękny. Mojej koleżance oświadczył się tam chłopak.
Biżuteria ok, pod warunkiem, że najpierw się jej zapytasz co by chciała dostać, ewentualnie kupuj w ciemno jeśli znasz jej gust (często Panom tylko 'wydaje się', że znają gust drugiej połówki). Ja biżuterii prawie nie noszę, ale planuje to niebawem zmienić. Jeśli chodzi o prezenty, to najbardziej lubię dostawać ciuchy, a już zupełnie najchętniej wspólnie z mężem chodzić na zakupy. Z braku czasu przeniosłam się jednak do internetu. Jeśli mąż mnie pyta co chce dostac na imieniny/urodziny/inną okazję po prostu pokazuję mu daną rzecz. Ostatnio była to na przykład ta sukienka:
fot.
http://pakuten.pl/
Myślę, że taki sposób jest o wiele bezpieczniejszy niż kupowanie 'na wyczucie'. Choć... niektórzy lubią niespodzianki. Ja się do tych osób chyba raczej nie zaliczam.
Mój też mnie zawsze pyta. Najczęściej kupuje mi właśnie ubrania.
Można postawić też na jakieś fajne zabiegi, poprawiające urodę. Mój brat zafundował ostatnio swojej żonie
botoks w Krakowie u dr Budzicz - świetnej pani dermatolog, i ten prezent okazał się strzałem w dziesiątkę.
Taki prezent to i mnie by ucieszył. Można też kupić voucher do SPA.
Biżuteria to nie jest zły pomysł, ale też dosyć oklepany. A może
tutaj byś czegoś poszukał?