Tak jak w temacie, od czego zaczynacie swój dzień?
hmm od podniesienia się z łóżka. Chyba logiczne.... choć może w niektórych przypadkach nie do końca....
...i zjedzenia śniadania....
Nie wszyscy jedzą rano śniadanie...
Raczej nie zasłabnie ja nie jadam śniadań i chodze do pracy, pierwszy posiłek jadam po pracy. Ja wstaje idę zapalić, napić się, myć itd.
toaleta, śniadanie, kawa, papieros...........
kawusia i śniadanie to jest podstawa - bez tego absolutnie nie ruszam się z domu. dopiero później można pomyśleć o papierosie
Kawy nie przyswajam, ale śniadanie to obowiązkowo - inaczej nie potrafię normalnie funkcjonować
Śniadanie to podstawa, później można jakoś pociągnąć do... 9.00 aż znowu nie zgłodnieję ;]