Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gdy skaleczymy się w palec
#11
Faktycznie coś w tym jest
Odpowiedz
#12
hahahaha ileż w tym prawdy, ale mężnie zawsze wszystko znosicie Big Grin
Odpowiedz
#13
Niby taki żarcik, a faktycznie wiele w tym prawdy. A mój to w ogóle ma ciągle jakieś powody do narzekań. Z pracy wraca albo z jakimiś otarciami, albo rankami, więc wyobraźcie sobie ile potem ma powodów do użalania się. Chociaż ja uważam, że sam plaster nie wystarczy, warto zawsze mieć w domu środek odkażający octenisept, bo nigdy nie wiadomo jak może się "zachować" zabrudzona rana. Zawsze każę mu dobrze umyć ręce, potem dezynfekujemy, a na końcu plaster i jeszcze nigdy nie było problemów, czy jakiegoś zakażenia.
Odpowiedz
#14
Nie łatwo zadbać o najbliższych albo o siebie. Boję się widoku krwi, trudno przy nim zachować chłodną głowę. Ciekawą poradę zmożna znaleźć na http://www.mrhelp.pl/
Odpowiedz
#15
W moim przypadku jest zupełnie na odwrót.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości