Dlaczego nazwy niektórych dziedzin są tworzone w taki sposób że na pierwszy rzut oka nic nikomu nie mówią?
Posłużę się konkretnym przykładem. Sprawdzam sobie, w jakich branżach pewien program zapewnia najwięcej wymiernych korzyści. Mowa o systemie WMS, wraz z całym tabunem modułów dodatkowych. I na https://www.consafelogistics.com/ na pierwszym miejscu jest 3PL - kto od razu wie, o co chodzi?
Dopiero wyszukanie definicji w innym miejscu wyjaśniło, że chodzi o logistykę z udziałem podmiotów/firm trzecich, zewnętrznych. Dla mnie to nie było ani trochę oczywiste!

Bo to skróty, którymi łatwiej operować niż pełnymi, często długimi i zawiłymi nazwami? Poza tym, określenia branżowe są jasne dla osób działających w tej branży i o to chodzi. Nikt z nas przecież nie orientuje się choćby w terminologii medycznej czy prawnej, ale lekarze i prawnicy już tak. Tak to działa i dotyczy to każdej gałęzi działalności.