Jestem ciekaw, czy korzystaliście kiedyś z urlopu na żądanie? Ja miałem ostatnio taką sytuację, że musiałem załatwić pewne sprawy niecierpiące zwłoki, no i szef robił mi z tego powodu ogromne problemy, groził, że nałoży na mnie karę pieniężną albo nawet wyrzuci z pracy, mówił, że nie mogę wziąć urlopu na żądanie. Wiele nerwów ta cała sytuacja mnie kosztowała, spraw nie pozałatwiałem, zostałem w pracy z obawy o zwolnienie, ale potem zacząłem czytać sporo na ten temat, ponieważ uważam, że warto znać swoje prawa, żeby w przyszłości uniknąć takich sytuacji. Znalazłem bardzo fajny artykuł na temat urlopu na żądanie tutaj:
http://www.praca-tychy.info/porady-dla-p...na-zadanie. Myślę, że pracodawcy często wykorzystują niewiedzę swoich pracowników, należy więc zadbać dobrze o swoje interesy, no i poznać co nieco przepisy. Jestem ciekawy, czy Wy mieliście kiedyś podobną sytuację?
Szczerze mówiąc to nie za bardzo orientuję się w prawie pracowniczym.
Każdemu pracownikowi zatrudnionego na umowę o pracę należy się urlop na żądanie i pracodawca nie może mu go odmówić. Jest to oczywiście kwestia dogadania się. Ja akurat nigdy w takiej sytuacji nie byłam, ale myślę, że w mojej firmie nie byłoby z tym problemu.
Oczywiście, że każdemu zatrudnionemu na umowę o pracę przysługuje urlop na żądanie. Niestety są takie profesje w których jest to niemalże niemożliwe. Generalnie zachowanie szefa należałoby gdzieś zgłosić ale domyślam się, że nie chcesz problemów.
Rzeczywiście, pewnie różni się to w zależności od danej profesji. Nie sądzę, żeby taki urlop mógł bez problemu wziąć np. lekarz.
Kwestia poczytania umowy o pracę i wątpliwości rozwiane
Nie każda umowa o pracę zawiera informacje o urlopie na żądanie niestety.
bo każdy dba o swoje interesy
Jest jeszcze ciekawy wpis związany z alternatywą dla urlopu na żądanie. Gdyby ktoś interesował się tym tematem, to podrzucam:
http://www.praca-zory.pl/porady-dla-prac...na-zadanie
Niestety, liczba dni, które możemy wykorzystać w ciągu roku w ramach urlopu na żądanie jest ograniczona - przysługują nam w tym zakresie zaledwie 4 dni. czasem to jednak za mało, by załatwić pilne sprawy. Można wtedy pomyśleć o wniosku o zwolnienie od pracy w celu załatwienia swoich osobistych spraw. Warto zagłębić się w tą kwestię, by w przyszłości być przygotowanym na różne ewentualności.
Urlop na żądanie powoduje "kasacje" ewentualnych premii, nagród itd. Pracodawca nie ma prawa odmówić takiego urlopu, ale odgryźć w inny sposób się może...