04-28-2013, 10:39
Kolej Transsyberyjska. Zatrzymuje się gdzieś daleko za Uralem. Po kilku godzinach oczekiwania zniecierpliwiony pasażer wychyla się przez okno i krzyczy:
- Ej tam! Długo jeszcze?
- Jeszcze trochę... Części wymieniamy od silnika...
Kilka godzin później:
- No i jak wymieniliście w końcu?
- Tak! Sześć litrów spirytusu za nie dostaliśmy!
----------
- Cześć, widziałeś mojego męża?
- Od wczoraj nie.
- Wiedziałam, że kłamie. Mówił, że jest u ciebie.
- No bo… hmm… jest u mnie…
- Daj spokój. Wiem, że będziesz krył kumpla. Przecież przed chwilą powiedziałeś, że go nie widziałeś.
- Tak… co by tu… bo bawimy się w chowanego!
----------
Każda kobieta myśli, że jej mąż to kompletny kretyn.
No i mają 100% racji!
Inteligentni faceci po prostu się nie żenią!
- Ej tam! Długo jeszcze?
- Jeszcze trochę... Części wymieniamy od silnika...
Kilka godzin później:
- No i jak wymieniliście w końcu?
- Tak! Sześć litrów spirytusu za nie dostaliśmy!
----------
- Cześć, widziałeś mojego męża?
- Od wczoraj nie.
- Wiedziałam, że kłamie. Mówił, że jest u ciebie.
- No bo… hmm… jest u mnie…
- Daj spokój. Wiem, że będziesz krył kumpla. Przecież przed chwilą powiedziałeś, że go nie widziałeś.
- Tak… co by tu… bo bawimy się w chowanego!
----------
Każda kobieta myśli, że jej mąż to kompletny kretyn.
No i mają 100% racji!
Inteligentni faceci po prostu się nie żenią!