Też jestem tego zdania. Ale jak ktoś nie chce się leczyć, to ani wszykwa, ani nic innego nie pomoże.
Uważam, że metoda wszywek to jedna z najskuteczniejszych w walce z alkoholizmem. Obecnie na rynku wielu specjalistów oferuje przeprowadzenie tego typu zabiegu, który powoduje, ze alkoholik nie jest w stanie wypić nawet kropli alkoholu. Polecam bardzo mocno.
http://www.esperal.net/warszawa/
Z tego co wiem w takim przypadku dobrym pomysłem jest wybranie się do specjalnej kliniki np
http://www.odtruwamy.pl/ . MOzna uzyskać tam kompleksową pomoc
cóż, wszywka czasem pomaga a czasem nie. znajomy się zaszył, nie pije od ponad roku, ale co z tego skoro i tak kontakt z rzeczywistością ma nikły. nie mógł sięgnąć po alkohol to sięgnął po trawkę i to powoli też mu robi sieczkę z mózgu :/
Wszystko zależy od silnej woli i wsparcia bliskich. Sama świadomość, że jest się uzależnionym, to już duży krok. Wiele osób sobie wmawia, że ma wszystko pod kontrolą i takie przypadki są najtrudniejsze - niestety także najczęstsze.
Każde uzależnienie, nie tylko od alkoholu wymaga leczenia. W ośrodku
http://drogapowrotna.pl/osrodek-leczenia-uzaleznien/ pod Wrocławiem, w ciszy i domowej atmosferze, można przejść detoksykację a później terapię. W komfortowych warunkach, przy wsparciu specjalistów można odzyskać zdrowie i uwolnić się od nałogu.
Uzależnienie od alkoholu to poważna choroba i wymaga leczenia, ale wielu alkoholików nie widzi problemu, więc leczenie nie wchodzi w grę - próba uświadomienia problemu zazwyczaj do niczego nie prowadzi, próba zmuszenia do leczenia także. Co do leczenia, to pomocna jest psychoterapia, albo farmakoterapia, w mniej poważnych przypadkach może pomóc terapia u odpowiedniego specjalisty od uzależnień - warto sprawdzić Michała Bartkiewicza z
http://uzaleznienie.info od lat zajmuje się terapią uzależnionych.
w sumie to nie wiem jak można się uzależnić od alkoholu, alkohol jest dobry tylko żeby napić sie go okazjonalnie przecież...
Dokładnie, tylko przy okazjach.
Jak ktoś sam nie chce, to nic nie poradzisz, to jest fakt. Ale zawsze warto próbować z drugiej strony, prawda?