W jednym roku można jechać w góry, a w innym nad morze, nic nie stoi na przeszkodzie. Nie trzeba również decydować się na urlop w Polsce. Jest przecież wiele ofert na wakcje zagranicą np. na rejs jachtem w Chorwacji lub Karaibach
http://talar-jachting.pl/czartery/akweny/
dla mnie jedno i drugie jest atrakcyjne, morze mam pod nosem, ale góry tez mnie pociągaja..
Ja osobiście wybieram MORZE
Morze wygrywa
Uwielbiam je niezależnie od pory roku.
Kaszuby! Dla mnie to jedno z najlepszych rozwiązań. Prawda jest taka, że
noclegi na Kaszubach wcale nie są kosztowne. Można znaleźć hotele, gdzie są komfortowe warunki, a ceny nie są wysokie. Wybór jest spory.
Będąc w okolicach trójmiasta nie zapomnijcie o imprezach i wydarzeniach muzycznych w Gdańsku chociażby. Teatr Szekspirowski to magiczne miejsce, a koncerty przyciągają tłumy. Zobacz co przygotowali na sezon 2017 na
http://teatrszekspirowski.pl/wydarzenia-gts/koncerty/ i do dzieła
Ja tak różnie, ale chyba przeważają góry. Jakoś do morza mnie nie ciągnie. Może też dlatego, że mieszkam nad morzem
Co roku jeździłam nad morze, teraz wybieram się w góry
Ja zawsze wolałam góry, jest tam o wiele więcej do roboty jak nie ma ładnej pogody.
Ja zdecydowanie ubóstwiam polskie morze, może pogoda nie jest najlepsza ale je uwielbiam.