02-02-2022, 15:25
Tak sobie myślę - ile par zostało rozdzielonych na ładnych parę miesięcy przez to, że mieliśmy lockdown? Osoby mogą pochodzić z różnych krajów, a jak akurat jedno odwiedzało rodziców - to przecież do niektórych państw dalej nie można swobodnie latać. Ciekawe, czy takie związki przetrwają podobną próbę. Niby można pogadać przez Skype'a, jak ktoś się uprze to można sobie nawet sprawić tekturową podobiznę w stylu https://stojakitekturowe.pl/kartonowe-postacie/ albo poduszkę - tylko że takie rzeczy są wydmuszką, a raczej gadżetem reklamowym niż wartościową "maskotką".