09-29-2021, 12:46
Teoretycznie praca w ogrodzie służy relaksowi i odprężeniu. Ale czasami zdarzają się różne dziwne sytuacje - na przykład kierowca straci panowanie nad pojazdem i właduje się przez płot. Teoretycznie nikt w wypadku nie ucierpiał, ale podobno jest możliwość odzyskiwania odszkodowań - podobno trzeba tylko wyrobić się w 3 lata pod zdarzeniu... No i inna kwestia, czy taki przypadek faktycznie będzie się kwalifikował - podejrzewam, że wątpię, ale zawsze warto zadzwonić np. do https://codex.org.pl/odszkodowania/odszk...erc-matki/ i zapytać czy coś z tego jest.