Moja chrześnica niedługo otwiera swój pierwszy salon kosmetyczny. Jako, że dobry ze mnie wujek, chciałbym podarować jej coś wyjątkowego. Czy myślicie, że mój pomysł, jakim jest
meozoerpaia szkolenia będzie dobrym prezentem? Nie są to rzeczy, na które początkujący kosmetolog może sobie o d razu pozwolić, a na pewno jej to pozwoli rozszerzyć ofertę.
Z takimi szkoleniami to nie wiadomo czy sie trafi akurat... Lepiej zostawic to juz je jesli chodzi o fach, bo mogłaby to odebrac odwrotnie niz chcesz ;p Ale moze skoro otwiera swoj punkt to dobrym patentem byłaby kamera do monitoringu albo system alarmowy? Tutaj popatrz sobie na szczególowe opisy
https://ithings.pl/gadzety/inteligentny-dom wszystko z serii inteligentny dom, wiec mogłaby sterowac takimi zabezpieczeniami na odleglosc ze swojego telefonu
Może najlepiej jej delikatnie podpytać czy czegoś nie potrzebuje ?
Bo ja wiem, kosmetyczka jak każda kobieta może lubić różne rzeczy.
Moim zdaniem to świetny pomysł, o ile jeszcze nie była na takim szkoleniu.
To później jeśli będzie ją stać, albo też możecie np. całą rodziną zrobić jej prezent i kupić dobry kombajn kosmetyczny. W sklepie
https://medikapoland.pl/pl/ Medika są takie urządzenia kosmetyczne.
Widze, że już idą tutaj po specjalnościach, a mi zawsze wydawało się, że najlepiej po prostu dać coś symbolicznego.
Perfumy są dobrym prezentem dla każdego.
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie jakiś voucher - skoro otwiera salon, to jakaś wiedzę fachową już ma, produkty z którymi pracuje zapewne też. Voucher da jej wolną rękę
Nie wiem czy koniecznie musi być to związane z kosmetologią
Jeżeli zajmuje się również masażem to fajnym prezentem będzie parawan do gabinetu masażu. Moja koleżanka niedawno zamawiała taki ze sklepu
https://www.lofty-home.pl/246-parawany i jest z niego bardzo zadowolona. Nie tylko chronią przed niepożądanym wzrokiem ale mogą też posłużyć za ciekawą dekorację